Program koncertu obejmował utwory różnych wykonawców. Publiczność wysłuchała m.in. kompozycji Henryka Mikołaja Góreckiego i Fryderyka Chopina, czy Oskara Kolberga.
- Oskar Kolberg był regionalistą, etnografem. Dokumentował polskie utwory ludowe. Ale też próbował sił, jako kompozytor – mówi ksiądz Wojciech Rudkowski.
Wojciech Rudkowski, proboszcz parafii
Najważniejsza była kompozycja Feliksa Mendelsohna Bartoldy'ego zwana Symfonią Reformacyjną. W sumie program koncertu był pełen atrakcji dla słuchaczy.
- W samej Symfonii Reformacyjnej jest tyle zwrotów akcji, tyle nastrojów z przepiękną, liryczną częścią, z tematem przypominającym walca z Nocy i Dni. Z drugiej strony jest tam pierwsza, dramatyczna część i łagodna część reformacyjna – podkreśla Przemysław Zych, dyrygent.
Przygotowania do koncertu wymagały od muzyków dyscypliny. Bo repertuar stanowił dla orkiestry duże wyzwanie. Wszystko musiało być precyzyjnie zaplanowane.
- Tak pracują profesjonalne orkiestry. W harmonogramie zajęć wszystko trzeba zaplanować. W tym czas na odpoczynek – zaznacza Przemysław Zych.
W Zespole Szkół Muzycznych można było obejrzeć także wystawę prezentującą kobiety zaangażowane w ruch reformacyjny. Gospodarzem koncertu była parafia ewangelicko-augsburska w Radomiu.