Wygrana Łuczniczki tylko zmobilizowała Cerrad Czarnych. Radomianie zaczęli grać jak z nut. Kolejne partie to duża przewaga zespołu trenera Roberta Prygla. Drugiego seta gospodarze wygrali 25:15. Podobnie było w trzeciej partii. Radomianie zwyciężyli w niej 25:16. Cerrad Czarni poszli za ciosem i dali lekcję Łucznicze w czwartym secie. Radomianie wygrali ostatnią część spotkania 25:14. Dzięki zdobytym trzem punktom Cerrad Czarni umocnili się w bezpiecznej strefie tabeli.