Siatkarze Cerrad Czarnych wygrali z BBTS Bielsko-Biała. Ale tak, jak w pierwszej rundzie męczyli się z przeciętnym rywalem. Radomianie zdołali jednak wygrać po ciężkim boju.
Przed rokiem siatkarze Cerrad Czarnych walczyli z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w finale Młodej Ligi. W tym sezonie oba zespoły spotkają się już w półfinale.
Do rywalizacji stanęło kilkanaście drużyn. Wszystkie utworzyli gimnazjaliści. W hali PG nr 13 odbył się turniej z udziałem reprezentacji samorządów.
Cerrad Czarni mają tylko trzy punkty straty do czwartej w tabeli Asseco Resovii Rzeszów. Dogonienie mistrzów Polski wydaje się jednak bardzo trudnym zadaniem.
Coraz ciekawiej w siatkarskiej PlusLidze. Wciąż nie wiadomo kto zagra o medale. Szansę na to ma kilka zespołów, w tym Cerrad Czarni Radom. Pewniakiem jest tylko ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Cerrad Czarni pokonali MKS Będzin i awansowali na piąte miejsce w tabeli PlusLigi. Radomianie wykorzystali potknięcie Cuprum Lubin, który przegrał z BBTS Bielsko-Biała.
Cerrad Czarni wykonali plan. Nie znaczy to jednak, że w meczu z ostatnim w tabeli MKS Będzin zabrakło emocji, czy ciekawych zagrań. Publiczność na pewno się nie nudziła.
Siatkarze Cerrad Czarnych spadli na siódme miejsce w tabeli PlusLigi. Stało się tak po porażce z Indykpolem AZS Olsztyn w ostatniej kolejce spotkań.
W siatkarskiej Młodej Lidze na placu boju o tytuł mistrza pozostały już tylko cztery drużyny. Wśród nich jest zespół Cerrad Czarnych Radom, który musiał rozegrać trzy spotkania z BBTS Bielsko-Biała.
Siatkarze Cerrad Czarnych nie mogą ustabilizować formy. Dowodem na to jest piątkowa porażka na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn. Radomianie znakomicie zaczęli spotkanie.