Kilka tygodni temu, czyli w momencie, w którym po raz pierwszy informowaliśmy o tym, że radomskie lecznice znalazły się w sieci szpitali NFZ, zarządzający placówkami nie komentowali szeroko tej informacji. Wówczas – jak mówili – niewiele było wiadomo. Teraz, czyli kilka dni przed 1 października – jak wynika z wypowiedzi zarządów - niewiele się zmieniło, czyli wiadomo, że sporo jeszcze nie wiadomo, że czas pokaże co przyniesie nowy system. Choć zarówno w jednej, jak i w drugiej lecznicy bez wątpliwości podawane są informacje, że sytuacja pacjentów nie pogorszy się. - Dla pacjentów niewiele się zmienia – mówi odpowiedzialny za służbę zdrowia w mieście wiceprezydent Jerzy Zawodnik. - Dla pacjentów nic się nie zmieni – dodaje Karolina Gajewska, rzecznik Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie.
Zarządzający szpitalami nie chcą nawet podawać konkretnych kwot, przekazanych z NFZ w ramach sieci szpitali. Odpowiedzialny za szpital miejski wiceprezydent mówi, że właściwie to nie wiadomo do końca jakie finanse w nowym systemie otrzyma szpital. Wiadomo oczywiście, że – zgodnie z założeniami rządowymi – będzie to ryczałt. - Wiemy, że na IV kwartał tego roku otrzymaliśmy tyle samo, co na III kwartał tego roku. Liczymy, że od stycznia dostaniemy finanse na 3 lata i wtedy faktycznie będziemy mogli mówić czy zmieni to zasadniczo sytuację polskiego i radomskiego szpitalnictwa – twierdzi Jerzy Zawodnik.
Obecne kwoty ryczałtu NFZ ustalał na podstawie świadczeń, jakie szpitale wykonały w 2015 roku. - Miejmy nadzieję, że to wystarczy – mówi Karolina Gajewska. - Pewności nie ma? - pytamy. - To czas pokaże – odpowiada rzecznik.
Jak wynikało z założeń rządowych, szpitale miały mieć umowy zawarte na cztery lata. Choć kierownik Narodowego Funduszu Zdrowia w Radomiu zaznacza, że raz ustalona kwota ryczałtu może zostać zmieniona. - Na ten rok ustawodawca określił kwotę ryczałtu na podstawie wykonanych już świadczeń. Ale na kolejne lata kwota będzie uzależniona od wykonywanych teraz świadczeń - dodaje Andrzej Cieślik, kierownik delegatury NFZ w Radomiu.
Nadal niepewny jest los poradni neurochirurgicznej i otolaryngologicznej szpitala miejskiego. Te poradnie nie znalazły się w sieci szpitali. Ich kontrakt został przedłużony tylko do połowy przyszłego roku. - Co się będzie działo od lipca 2018 roku, tego zagwarantować nie mogę - mówi Jerzy Zawodnik.
Początkowo w sieci nie znalazł się też oddział hematologii szpitala na Józefowie. Ale w tym przypadku sytuacja rozstrzygnęła się na korzyść lecznicy. NFZ zagwarantował finansowanie hematologii.
Nowa ustawa nakłada też obowiązek na szpitale, które znalazły się w sieci, prowadzenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Przypominamy: to opieka, która w określonych punktach świadczona jest od godziny 18.00 do 8.00 rano w dni powszednie i od 8.00 do 8.00 w soboty i święta. I w tym przypadku w Radomiu zachodzą konkretne zmiany. Do tej pory w mieście działały trzy punkty nocnej i świątecznej opieki: przy ul. Tochtermana, Krychnowickiej i Okulickiego. Od 1 października będą dwa punkty: dotychczasowy przy ul. Tochtermana i nowy – w szpitalu na Józefowie, czyli przy ul. Aleksandrowicza. - Pacjent, który będzie chciał skorzystać z nocnej i świątecznej opieki, będzie wchodził przez główne wejście, kierował się w prawo i tam będą gabinety lekarskie – instruuje Karolina Gajewska ze szpitala przy ul. Aleksandrowicza. Dodaje jednak, że to rozwiązanie tymczasowe. Za kilka tygodni pacjentom zostaną udostępnione nowe gabinety, o czym szpital ma jeszcze informować.
Nowe punkty nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej od 1 października zostaną też uruchomione w Iłży i Grójcu. Od piątku do niedzieli NFZ w Radomiu będzie prowadził całodobowe dyżury telefoniczne, w ramach których wyjaśnianie mają być wszystkie wątpliwości dotyczące m.in zmian w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej. Zainteresowani będą mogli dzwonić pod nr
48 670 96 00.