Komunikat spółki Port Lotniczy Radom o rozmowach prowadzonych z nowym przewoźnikiem zelektryzował radomian. Radomska spółka informuje, że kończy rozmowy z nowym przewoźnikiem, który już wkrótce uruchomi loty z lotniska na Sadkowie. Ale w komunikacie uwagę zwraca jedno zdanie: „Priorytetem dla Portu Lotniczego Radom jest znaczące zwiększenie liczby pasażerów, poprzez obsługę większych niż dotychczas samolotów.” Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, nowy przewoźnik początkowo ma realizować loty samolotami typu ATR , Bombardier Dash Q-400 lub Embraer. Spółka Port Lotniczy Radom nie podaje konkretnego terminu, kiedy poinformuje o nazwie nowego przewoźnika. Z komunikatu dowiadujemy się, że zrobi to w najbliższym czasie. Bardziej konkretny jest Wiesław Wędzonka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i radny Platformy Obywatelskiej. - Myślę, że jeszcze w tym tygodniu, ale to zależy od wielu czynników. Od tego jak zarząd i prezydent dogadają się z przedstawicielami firm – mówi Wiesław Wędzonka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu. Tymczasem komunikatem spółki Port Lotniczy Radom zaskoczony jest Jakub Kowalski, szef kancelarii Senatu i radny Prawa i Sprawiedliwości. - Czasami lepiej nie mówić nawet wtedy kiedy nie zdradza się konkretów, ale coś się sygnalizuje. To budzi pewien niepokój wśród tych, którzy zobowiązali się do zachowania poufności – mówi Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości. Prezydent Radosław Witkowski także potwierdza, że rozmowy z nowym przewoźnikiem trwają i są zaawansowane. Nazwy przewoźnika prezydent nie ujawnia.