„Nowa ordynacja wyborcza, którą proponuje PiS, to powrót do czasów bolszewizmu” - tak projekt zmian w Kodeksie Wyborczym autorstwa PiS komentuje Robert Mordak, radomski poseł ugrupowania Kukiz'15.
Projekt zmian w Kodeksie Wyborczym posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w sejmie w ubiegłym tygodniu. Projekt nie spodobał się opozycji, która widzi w nim upartyjnienie wyborów samorządowych zaplanowanych na listopad przyszłego roku. Projekt zmian autorstwa PiS nie podoba się także ugrupowaniu Kukiz '15. - To, co tam jest proponowane wydaje nam się i mnie osobiście powrotem do czasów bolszewickich. Dlatego, że likwidowane są jednomandatowe okręgi wyborcze na poziomie samorządu – mówi Robert Mordak, poseł Kukiz'15.
Projekt zmian proponowany przez PiS rzeczywiście zakłada likwidację JOW-ów w wyborach do rad gmin. - Mnie udało się dostać z własnego komitetu do Rady Miejskiej w Skaryszewie. W tym momencie mamy do czynienia z sytuacją, w której całkowicie nam się to zabiera. Ludzie tacy jak ja, jeżeli nie przykleją się do większej partii, nie będą mieli szansy startowania w tych wyborach – mówi Daniel Rogala, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Skaryszewie.
Według posła Roberta Mordaka, PiS dzięki zmianom w Kodeksie Wyborczym chce w niedemokratyczny sposób przejąć władzę w samorządach. - Te propozycje są dla nas nie do zaakceptowania. My przedstawimy w tym tygodniu w sejmie własny projekt, który będzie zakładał wprowadzenie jednomandatowych okręgów na wszystkich szczeblach samorządu w nadchodzących wyborach samorządowych – dodaje poseł Robert Mordak.
Poseł odniósł się także do propozycji wprowadzenia od przyszłorocznych wyborów samorządowych dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów. - PiS wprowadza także takie zmiany, żeby była dwukadencyjność, ale tylko w samorządzie. Żeby szefowie partyjni mogli siedzieć w Sejmie przez kilka kadencji i decydować kto będzie wykonywał ich polecenia na niższych szczeblach – mówi poseł Robert Mordak.
O projekcie PiS dotyczącym zmian w ordynacji wyborczej posłowie dyskutować będą w Sejmie w tym tygodniu.