Pierwszy rozruch nowego bloku energetycznego w Kozienicach odbył się kilka miesięcy temu, ale oficjalne oddanie do użytku nastąpiło właśnie teraz. Blok P 11 jest największym w kraju. Ma 1075 megawatów. - To o 1/3 więcej niż do tej pory elektrownia produkowała. To zwiększy bezpieczeństwo energetyczne - mówi Mirosław Kowalik, prezes spółki Enea.
O bezpieczeństwie energetycznym mówił także premier Mateusz Morawiecki. Premier przypomniał także, że 100 lat temu to w Radomiu powstała pierwsza elektrownia. A sprawność elektrowni w Kozienicach po otwarciu nowego bloku znacznie wzrosła. - To jest elektrownia, która ma sprawność na poziomie 45,6 %, więc bardzo wysoką w porównaniu do poprzedniej sprawności - 33 % - mówi Mateusz Morawiecki.
Choć jest to elektrownia węglowa, to premier Morawiecki przekonuje, że inwestycja dla środowiska jest dobra. - Węgiel dla tej inwestycji jest dowożony z Bogdanki, czyli relatywnie niedaleko stąd. Zatem będą dość niskie koszty energii. Dbamy o całokształt środowiska i emisji CO2 dzięi wysokiej sprawności bloku energetycznego – dodaje premier Morawiecki.
Inwestycja spełnia też wymagania narzucone przez dyrektywy o ograniczeniu emisji przemysłowych, które zaczną obowiązywać w Polsce w latach 2022 i 2023.
Budowa bloku energetycznego trwała pięć lat. Wartość inwestycji to 6,5 miliarda złotych.