W 2017 roku z rejestru Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu ubyło blisko 4,5 tysiąca osób. Miniony już rok był historyczny. - To był dobry rok w kraju, jak i w Radomiu. Bezrobocie spadało, w kolejnych miesiącach osiągaliśmy kolejne rekordy – podsumowuje Józef Bakuła, dyrektor PUP w Radomiu. Jak dodaje, na koniec roku w Radomiu było ponad 12 tysięcy bezrobotnych, a w powiecie ponad 10 tysięcy. Tym samym stopa bezrobocia w mieście wynosi teraz 13,2 %, a w powiecie 18,8 %. - To najniższa wartość do czasu przemian ustrojowych, czyli od '89 roku – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia. Tak dobry wyniki to efekt przede wszystkim bardzo dobrej kondycji polskiej gospodarki – twierdzi Józef Bakuła. - Pracodawcy tworzą nowe miejsca pracy. Nie bez znaczenia są działania samorządu, przyciąganie nowych inwestorów. Różne działa mogą podejmować – dodaje dyrektor PUP. Władze miasta mówią o poprawionej w ubiegłym roku infrastrukturze drogowej, także o programie stażowym dla studentów i uruchomionym kształceniu dualnym. - W ramach tego programu uczeń uczy się w szkole, ale praktyki odbywa w miejscu, w docelowej firmie – wyjaśnia prezydent. Pieniądze na tzw. walkę z bezrobociem otrzymuje też z resortu radomski urząd pracy. W roku ubiegłym Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu – jak informuje dyrektor – wydał 64 miliony złotych na wsparcie bezrobotnych.