Na takie zajęcia dzieci czekały od kilku tygodni. Co innego oglądać Cerrad Czarnych w czasie meczu, co innego ćwiczyć razem z nimi. Największa grupa przybyła do hali MOSiR z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6.
- Nasi uczniowie czekali na trening z Czarnymi od trzech tygodni. Dziś spełniło się ich marzenie – mówi Luiza Lenartowicz-Kalbarczyk, nauczycielka w PSP nr 6. - Od dawna prowadzimy w szkole zajęcia siatkarskie dla dzieci. Trenujemy trzy razy w tygodniu.
Na czym polega rozgrzewka zawodowego siatkarza zademonstrował Dustin Watten, libero zespołu Cerrad Czarnych.
- Takie zajęcia to dla mnie coś naturalnego. Moi rodzice są nauczycielami i lubię pracować z dziećmi – zapewnia Dustin Watten, libero Cerrad Czarnych. - To świetny pomysł na spędzenie ferii. Dzieci powinny być aktywne fizycznie.
Po rozgrzewce były już ćwiczenia w grupach. Wszyscy mogli poznać podstawy siatkarskiej techniki.
- To dobra inicjatywa. Wspólny trening z nami może zachęcić dzieci do uprawiania sportu – mówi Kamil Droszyński, rozgrywający Cerrad Czarnych.
Zajęcia pod okiem siatkarzy Cerrad Czarnych to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu.
- Trening z siatkarzami to atrakcja – podkreśla Julia Chmielowiec.
- Można poćwiczyć i porozmawiać z kolegami – dodaje Jan Wilk.
Ferie na sportowo to również zachęta do treningów, może nawet w klubowej sekcji. Od szkolnych zajęć zaczynał Łukasz Zugaj.
- Zaczynałem od podobnych zajęć w szkole nr 6. Treningi prowadziła pani Luiza - wspomina Łukasz Zugaj, atakujący Cerrad Czarnych. - Zainteresowałem się wtedy siatkówką i tak zostało do dziś.
Najmłodszym uczestnikiem zajęć była Marysia Malinowska. Mieszka w Jedlińsku i jest wielkim fanem Cerrad Czarnych.
- Lubię siatkówkę, kiedy tylko mogę przyjeżdżam na mecze Cerrad Czarnych – mówi Marysia Malinowska.
Siatkarze Cerrad Czarnych następny mecz ligowy w hali MOSiR rozegrają 4 lutego, kiedy podejmą Dafi Społem Kielce.