Jeszcze kilkanaście dni temu trwał polityczny spór o to, kto ma teraz dostać tytuł Honorowego Obywatela Miasta Radomia. Od dłuższego czasu SLD wysuwa kandydaturę Józefa Grzecznarowskiego. Ale i tym razem ta kandydatura nie przeszła. Komisja Kultury rekomendowała do tytułu Honorowego Obywatela Miasta Radomia ojca Huberta Czumę. Uchwała przyjęta została jednogłośnie. To cieszy, bo świadczy o naszej dojrzałości, o tym, że potrafimy w wielu sprawach rozmawiać ze sobą, potrafimy ustalać pewne stanowiska. Cieszę się, bo tego rodzaju osoby jak o. Huber Czuma to dla nas wzorce do naśladowania, więc tym lepiej, że takie uchwały przechodzą jednogłośnie – mówi Andrzej Kosztowniak, radny PiS. W podobnym tonie wypowiada się Wiesław Wędzonka z PO. Uchwała została przyjęta jednogłośnie i to jest bardzo dobre, bo w takich szczególnych uchwałach jest to bardzo ważne. Jest to tytuł honorowy i nie powinno być żadnych sprzeciwów. To zostało dobrze przygotowane i uchwała została przyjęta jednogłośnie – tłumaczy W. Wędzonka. Z takiego obrotu rzeczy zadowolony jest też Kazimierz Woźniak z Radomian Razem, który także podkreśla zasługi ojca Huberta Czumy. Ale jednocześnie jego zdaniem sposób procedowania nad tytułem Honorowego Obywatela Miasta Radomia powinien być w przyszłości trochę inny. Bardziej obywatelski. Procedowanie powinno być w sposób jasny nagłośnione, ponieważ zgodnie z regulaminem to również mieszkańcy mają prawo zgłaszać wnioski dotyczące honorowego obywatelstwa. Jeżeli tego nie upublicznimy, nie nagłośnimy to mieszkańcy nie wiedzą, że mogą zebrać tysiąc podpisów i takie kandydatury zgłaszać – podpowiada Kazimierz Woźniak. Hubert Czuma w latach osiemdziesiątych wspierał demokratyczną opozycję, organizował msze za ojczyznę, był opiekunem „Solidarności”. Był jednym z inicjatorów i twórców Komitetu Obywatelskiego Ziemi Radomskiej. Był wielokrotnie przesłuchiwany, inwigilowany i więziony. Od siedmiu lat jest Honorowym Obywatelem Miasta Szczecina.