Można zażartować, że nerki każdy ma, ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Jak mówi dyrektor Centrum Dializ, nerki nie bolą, dlatego nie zawsze wiemy, że coś z nimi nie tak. Dlatego tak ważne są profilaktyczne badania. Samo badanie dla pacjenta jest proste. Stan nerek określany jest na podstawie badania krwi. – Badamy poziom kreatyny, na podstawie którego szacujemy poziom filtracji kłębkowej. To nam pokaże, czy ktoś ma niewydolność nerek i w związku z tym powinien podlegać częstszej kontroli lekarskiej, czy też nie – tłumaczy Piotr Grzyb, dyrektor Centrum Dializ w Radomiu. Zapotrzebowanie na takie badania, zwłaszcza - jak te – robione bezpłatnie - też jest duże. – Zapisało się 440 osób, choć planowaliśmy wstępnie na 300 osób. Ale przychodzą też osoby niezapisane. Będziemy się starali przebadać wszystkich - mówi Piotr Grzyb Osoby, u których badania krwi wskaże problem z nerkami, będą o tym informowane. I na tej podstawie będzie mogło być wdrażane leczenie.