Na ogłoszony przez magistrat konkurs na stanowisko dyrektora MZDiK wpłynęły trzy oferty. Ale w grze pozostał już tylko jeden kandydat. Dwie oferty odrzucono. Ze względów formalnych. - Kandydaci nie udokumentowali swojego doświadczenia zawodowego. Ze względów formalnych te oferty musiały zostać odrzucone – wyjaśnia Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia. Oferta, która spełnia wymogi formalne i nadal będzie rozpatrywana przez komisję konkursową, została złożona przez osobę z Kielc. Wiceprezydent nie podaje jej imienia i nazwiska. - To kandydat zamieszkały w Kielcach. Ma doświadczenie w firmach budujących drogi. Będziemy w najbliższych dniach rozmawiać o wizji funkcjonowania MZDiK i wiedzy kandydata – mówi Konrad Frysztak. Prawdopodobnie w piątek odbędzie się rozmowa z kandydatem. Fotel dyrektora zwolnił się po odwołaniu z tej funkcji Kamila Tkaczyka w październiku ubiegłego roku. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o tym, że stanowisko zostanie powierzone radnemu PO Andrzejowi Łuczyckiemu, co zresztą przyznał sam radny. Ale strony nie doszły do porozumienia. Andrzej Łuczycki dyrektorem nie został, a magistrat ogłosił konkurs. Wkrótce znane ma być jego rozstrzygnięcie.