Jednym z inicjatorów apelu o nadanie imienia obwodnicy Jacka Kuronia jest Andrzej Łuczyki.
- Jacek Kuroń to wielki człowiek, to filar przemian, które nastąpiły po 1989 roku, ale on dużo wcześniej walczył z władzami komunistycznymi o prawa człowieka, o to żebyśmy byli wolnym i kwitnącym narodem – argumentuje Andrzej Łuczycki.
Autorzy wniosku mówią także o zasługach Jacka Kuronia dla Radomia. Było on jednym z inicjatorów utworzenia Komitetu Obrony Robotników, który pomagał pokrzywdzonym po czerwcu '76. Wniosek o to, aby obwodnica południowa nosiła imię Jacka Kuronia podpisało 35 osób. Między innymi premier Ewa Kopacz, Bogdan Borusewicz, a także Wiesława Sadowska-Golka i Zdzisław Maszkiewicz. I te dwa podpisy to - jak twierdzi Andrzej Łuczyki - dowód na to, że Jacek Kuroń buduje zgodę.
- Pani senator Sadowska była działaczką SLD, a pan Maszkiewicz działał w AWS. Byli zatem po przeciwnych stronach – wyjaśnia A. Łuczycki.
Inicjatorami apelu są także Maria Bieńkiewicz i Ireneusz Domański. Wniosek o nadanie obwodnicy południowej imienia Jacka Kuronia został przekazany przewodniczącemu Rady Miejskiej. Pismo zaopiniuje komisja kultury i magistrat. Ostateczna decyzja będzie należała do radnych.