Sąd Okręgowy w Radomiu i siedem sądów rejonowych w: Radomiu, Grójcu, Kozienicach, Szydłowcu, Zwoleniu, Przysusze i Lipsku tworzą sądownictwo okręgu radomskiego. Jak informuje prezes Sadu Okręgowego, w ubiegłym roku do wszystkich tych sądów wpłynęło do rozpatrzenia prawie 160 tysięcy spraw. Do samego sądu okręgowego ponad 12 tysięcy. Do wszystkich, siedmiu sądów rejonowych prawie 145 tysięcy spraw. - Załatwiliśmy we wszystkich sądach 157 309 spraw. Więcej spraw załatwiliśmy niż wpłynęło - informuje
Stanisław Jaźwiński, prezes Sądu Okręgowego w Radomiu.
W radomskim sądownictwie zatrudnionych jest blisko 760 osób. Samych sędziów natomiast jest prawie 150, przy czym ponad 40 pracuje w sądzie okręgowym, a pozostali w sądach rejonowych. Zatem, jak informuje prezes, średnio na jednego sędziego w ubiegłym roku przypadało ponad 1000 spraw. -
Te sprawy mają różny charakter, od bardzo skomplikowanych, które często trwają kilka lat, po sprawy, które w zasadzie można załatwić od ręki - dodaje
Stanisław Jaźwiński.
W radomskim Sądzie Okręgowym czas oczekiwania sprawy na załatwienie to 4 miesiące, w sądach rejonowych – nieco ponad 2 miesiące.