Jak każda uroczystość tego typu także ta rozpoczęła się od hymnu. Ale to hymn wykonywany w sposób szczególny. Z tłumaczeniem na język migowy. - Nie jest pewnie powszechnie wiadomo, że kiedyś język migowy był zakazany, zabraniano jego używania w szkołach. Koncentrować należało się wyłącznie na mowie oralnej, wspomaganej jakimiś drobnymi gestami z nastawieniem na odczytywanie mowy z ust – mówi Małgorzata Zięba, dyrektorka SOSW.
Dziś już nie ma takich zakazów. Teraz uczymy inaczej, i inaczej patrzymy na osoby z problemami słuchu czy mowy. Ale początki nie były łatwe. Te początki przypadły na połowę lat 60-tych, kiedy to w zakładzie dla dzieci upośledzonych umysłowo zorganizowano zajęcia dla 15 osobowej grupy dzieci głuchych. W kolejnych latach organizowano kolejne klasy i grupy internackie, ale dzieci uczyły się i mieszkały w fatalnych warunkach. - I zdarzyło się szczęśliwie, że znaleźli się ludzie, którzy zdecydowali o potrzebie powstania placówki takiej jak nasza. Zaprojektowali ją specjalnie dla nas. Wybudowali i wyposażyli budynki na rozległym, pięknym terenie zielonym z dala od zgiełku ulic – opowiada Małgorzata Zięba.
Ośrodek rozpoczął działalność w 1967 roku przyjmując prawie 160 wychowanków do 12 oddziałów szkolnych i do przedszkola. Dziesięć lat później jego patronką została Maria Grzegorzewska. Część z pierwszych nauczycieli ośrodka i pierwszych dyrektorów i kierowników tej placówki była na sali.
Organem prowadzącym placówkę od 12 lat jest marszałek województwa mazowieckiego. - Tylko te społeczeństwa, tylko te narody, które potrafią się kierować wrażliwością wobec słabszych, zasługują na miano cywilizowanych – mówi Adam Struzik, marszałek woj. mazowieckiego.
Ośrodek otrzymał medal Pro Mazovia. To medal dla tych, którzy przyczyniają się do dobrego funkcjonowania województwa. Zasłużeni pracownicy otrzymali specjalne podziękowania za wieloletnią prace.
Teraz ośrodek jest miejscem nauki, rehabilitacji, a często drugim domem dla dzieci dotkniętych zaburzeniami słuchu i mowy oraz różnego rodzaju niepełnosprawnościami sprzężonymi. Nauczyciele sami opracowują i wdrażają specjalistyczne programy nauczania. Obecnie w placówce przebywa 110 wychowanków. Od momenty rozpoczęcia działalności placówkę opuściło prawie 1000 absolwentów. Wielu z nich odnosiło sukcesy w konkursach, znajdują też zatrudnienie w wyuczonym zawodzie.