Kiedy na dworze upał, ochłodzić się można na wiele sposobów, na przykład – jedząc lody. Te serwowali nietypowi sprzedawcy: przedstawiciele ROSY Radom Filip Zegzuła, Robert Witka i trener Wojciech Kamiński. Ta akcja charytatywna to kolejna okazja do pomocy trenerowi pierwszoligowej UTH ROSY, Karolowi Gutkowskiemu zmagającemu się z chorobą nowotworową.
- Środowisko koszykarskie jest teraz razem. Organizujemy liczne aukcje, które mają pomóc Karolowi. Wiadomo, że bez środków finansowych nic nie jesteśmy w stanie zrobić - mówi Piotr Kardaś, prezes ROSY Radom
Sprzedaż lodów cieszyła się dużym zainteresowaniem, nie tylko dlatego, że trener Wojciech Kamiński nakładał gałki pokaźnych rozmiarów. W długiej kolejce klienci zgodnie podkreślali, że w ten sposób chcą włączyć się w pomoc dla Karola.
- Lubię lody, ale lubię też pomagać – podkreśla Bartłomiej Bołądź, siatkarz.
Środowisko koszykarskie skonsolidowało się, by pomóc trenerowi Gutkowskiemu. Dobry przykład ku temu dał Konrad Kępczyński, właściciel lodziarni, który cały dochód z kilkugodzinnej sprzedaży lodów przeznaczył na ten szczytny cel.
- Myślę, że jak najbardziej jest miło. Mam wielką nadzieję, że ta kolejka będzie się ciągnęła do samych fontann. To jest szczytny cel, więc wszyscy powinniśmy się zebrać w tę kolejkę, żeby serce się cieszyło – zaznacza Konrad Kępczyński, właściciel lodziarni „Bańka z mlekiem”.
Jak zapewniają przedstawiciele ROSY Radom, takich akcji będzie więcej.
- Wydaje mi się, że to jest nietypowa akcja. Jak widać, ludzie w Radomiu chcą pomagać i jesteśmy za to wdzięczni. Pomagamy Karolowi, robiąc takie nietypowe akcje – mówi Krzysztof Witek, menadżer ds. marketingu ROSY Radom.
Na facebookowym profilu ROSY Radom w ostatnich dniach wylicytowano koszulki zespołu za łączną kwotę 12 tysięcy złotych. Pomoc napływa z wielu stron, ale środki finansowe na dalsze leczenie Karola Gutkowskiego są nadal potrzebne. Klub apeluje o pomoc do wszystkich ludzi dobrego serca, bo tylko tak będzie można wygrać ten najważniejszy mecz. Dla klubu i dla Karola.